czwartek, 11 maja 2017

W czasie rozpoczynającego się sezonu grillowego, który trwa od maja do późnego października warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniego sprzętu. Tytułowego dylematu nie mają osoby o zasobnym portfelu, ale skoro czytasz ten tekst to znaczy, że takiego nie masz.
W tekście rozpatrujemy tylko opcje budżetowe i jedziemy po taniości.

Grill jednorazowy.

Każdy wie jak wygląda. Mała, srebrna paczuszka, rozmiarów podręcznika do analizy matematycznej. Pojemnik z węglem, który łatwo się rozpala jest zamknięty kratką, służącą za ruszt. Grill po odpakowaniu jest gotowy to smażenia kiełbas lub boczusiu. Wystarczy dać mu 2 minuty na rozgrzanie. Cena tego narzędzia wynosi od 7 do 11 zł - tyle co paczka fajek na Ukrainie. Wszystkie są takie same i działają identycznie, więc nie daj sobie wcisnąć kitu o pro-eko, polskim węglu z polskiej ziemi wykopywanego przez polskich górników. Im taniej kupisz tym więcej zaoszczędzisz na dobre mięso, które jest najważniejsze w grillowaniu. 

Przy dobrej organizacji przestrzeni na jednorazówce jesteś w stanie przygotować około 20 śląskich kiełbas – czyli naje się 4 głodnych facetów. Jeden głodny facet to 2 dziewczyny. Przed podjęciem decyzji o zakupie zastanów się, ile osób będzie ci towarzyszyć i matematykę na poziomie egzaminu maturalnego zrób sam. Dasz radę.

Nie samymi kiełbami człowiek żyje. 

Na jednorazowym grillu możesz przyrządzić takie wysublimowane dania jak shashłyk czy karkówka (jak jesteś gejem wege to warzywa też ugrillujesz). Bez stresu podasz 4-5 średnich rozmiarów karkówek, a szaszłyków tyle co kiełbas. Doświadczenie uczy jednak, że jednorazowe ruszty bardzo rzadko widują takie specjały, ale miej świadomość, że nie ma rzeczy niemożliwych. 

Czas palenia węgla wynosi około 40 minut. To wystarczający czas na zrobienie dań wymienionych w poprzednich akapitach. Po wypaleniu się grill od razu można wywalić i zapomnieć, że istniał - podobnie jak twoja była. To rozwiązanie jest doskonałe w momencie, gdy w plenerze jest więcej picia niż jedzenia, a ludzie zapominają o kucharzeniu. Ponadto wracając do domu, nie trzeba nosić ze sobą całego kulinarnego asortymentu.

Grill wielokrotnego użytku. 

Mam na myśli grill stojący na trzech nogach. Koszt takiego sprzętu waha się od 19 do 35 zł. Worek brykietu (2,5 kg) kosztuje od 6 do 10 zł. Rozpałka od 2 do 4 zł. W porównaniu do jednorazowego grilla koszt zwróci się dopiero po 4 imprezach. Za inwestycją jednak w taki sprzęt stoi argument ilość jedzenia oraz jego jakość. Stoi również fakt, że grill posłuży parę lat. Na nim można kombinować z różnymi produktami, o których możemy pomarzyć przy jednorazowym grillu. Na przykład pieczone ziemniaki. Czas palenia się oraz ciepło klasycznego grilla jest również wielokrotnie większe, dzięki temu idealnie się nada do bardzo długich i cywilizowanych posiedzeń. 

Wadą jest przede wszystkim rozmiar sprzętu i trudność w przenoszeniu. O ile jednorazowy grill wpakujesz do plecaka, a po użyciu wyrzucisz - tak nie zostawisz zwykłego grilla i będziesz go musiał przetransportować do domu i gdzieś przetrzymywać. Nie jest tajemnicą to, że powroty po imprezach bywają skomplikowaną operacją logistyczną… A powroty z imprez z grillem? Masz w ogóle tyle rąk człowieku? Jak jesteśmy już w temacie złożonych operacji logistycznych - każdy zna problematykę rozpalania grilla. Strategie rozmieszczania rozpałek, czekanie na rozgrzanie brykietu.

Nie każdy lubi takie zabawy. 

Grill jednorazowy to fantastyczne narzędzie dla paczki przyjaciół lubiących wypady na zieloną trawkę czy rowerowe wyjazdy poza miasto. Niewielkie gabaryty pozwalają go zapakować wraz z prowiantem do plecaka i zjeść ciepły obiad w każdym miejscu. Grill zwykły jednak to klasa i prestiż sam w sobie. Wszyscy widzą, że jesteś poważnym graczem i to co robisz, robisz z sercem i poświęceniem. Taki grill świetnie się nada na weekendowe wyjazdy w Bieszczady, działkowe imprezy lub tarasowo-balkonowe posiedzenia jeżeli administrator twojego budynku nie jest przewrażliwiony na tym punkcie, a sąsiedzi nie mają 997 w szybkim wybieraniu.

1 komentarze :

Polacy uwielbiają grillować. Nie bez powodu mówi się, że to nasz sport narodowy.
https://braciatokarscy.com/pl/

Reply
:)
:(
=(
^_^
:D
=D
|o|
:"(
;)
(Y)
:o
:p
:P

Pisząc komentarz zachowaj kulturę. Głupie i bezsensowne komentarze oraz hejty będą kasowane.

Designed By Blogger Templates | Templatelib & Distributed By Blogspot Templates